- — Byla nawet taka sytuacja, ze las pozwal firme.
B. — Slyszales C., Las jakis pozwal firme.
A. — Tak, za to, ze go sciela.
B. — Ale to juz nie byl wtedy las…
C. — Tak, raczej sklejka.
B. — A., chesz mi powiedziec, ze sklejka pozwala wlasna firme do sadu? Ach, ta Ameryka to piekny kraj…