Halliburton

Byc moze pamietacie jak dwa tygodnie temu, zanim pierwsze bomby spadly na Irak, pisalem ze Amerykanie juz przygotowuja kontrakty na prace przy powojennej odbudowie tego kraju.
Otoz przedwczoraj pierwszy taki kontrakt zostal podpisany. Nie wiadomo dokladnie na jaka sume opiewa, ale napewno jest wart wiele milionow dolarow. Ciekawe jest ktora firma stala sie beneficjentem irackiej tragedii, a jest nia Halliburton. Sama nazwa zapewne niewiele mowi, ale moze nazwisko jej bylego CEO cos znaczy: Dick Cheney. Pan Chaney od 2000 roku nie pracuje juz dla Halliburton, gdyz jest wice prezyzentem USA. Ciekawe jak wiele z $77 miliardowego (!!!) budzetu wojennego USA trafi do takich firm jak Halliburton, ktore sa glownymi sponsorami kampanii wyborczych partii republikanskiej. Jedno jest pewne, watpie zeby w 2004 zabraklo Bushowi pieniedzy, zeby 'miec sie ponownie wybranym' (get himself reelected).
 
A ja zastanawialem sie o co wlasciwie w tej wojnie chodzi?
Jaki ja naiwny... gdy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o...